01 czerwca 2020

Przypomnienie o istnieniu

Siem!
Pamiętacie mnie? Jakiś czas temu pisałam posta, że się przebranżawiam na szycie pluszaków.
Pluszaki uszyłam, ale o MH nigdy nie zapomnę.
Jakiś czas temu wpadłam na pomysł by zrobić crossover MH z żelkami ze Slime Ranchera - Monster Rancher :D

Chciałam też wstawiać tu posty by blog nie umarł, ale też walczę z myślami, że chciałabym by pozostał wierny Monsterkom. Nadal nie zdecydowałam co zrobię. Jak na razie zacznę (a możne i skończę) na poście z pluszakami w towarzystwie lalek.


A tymczasem zobaczcie jak uroczo Draka siedzi na żelce :3



Cleosia przy Słonecznym Faraonie. Teraz nie wiem kto jest bardziej egipski.
(Psss: Cleosia)


Wcześniej pisałam, że ona wygląda na niej przesłodko, ale muszę napisać to jeszcze raz.
Idealnie się komponują. 


Eska znalazła sobie towarzyszkę.
Czy to bardzo dziwne, że tym Słonecznikiem gra mi się najlepiej? :D


Dzięki, że ktoś to przeczytał. To naprawdę miłe i budujące.
Nie będę obiecywać, że zacznę wstawiać tu nowe posty by nikogo nie zawieść. Jednak jedno mogę powiedzieć i to wielkimi literami:
NA PEWNO NIE ZAPOMNĘ O TYCH WSZYSTKICH LATACH SPĘDZONYCH RAZEM Z WAMI!!!

PoZdrawiam

6 komentarzy:

  1. Za cholerę Cię babo nie pamiętam. Wiedziałem, że coś wstawisz. Szkoda, że post taki krótki ale i tak miło jest poczytać i obejrzeć zdjęcia Twojego autorstwa. Pluszaki idealnie pasują do każdej z tych monsterek. Ja jednak liczę, że wejde tu za rok i będę miał co nadrabiać (przynajmniej 5 postów) ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż pięć postów wymagasz? To chyba za dużo jak na moje aktualne możliwości. Chocaż przez rok to się wiele może zmienić :D

      Usuń
  2. Fajne są te pluszaki. Z chęcią zobaczę inne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma opcji zapomnieć o Tobie! Swoje monsterkowe korzenie zapuszczałam dzięki Twojemu postowaniu :D. Świetne dzieła tworzysz, oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa.
      Cieszę się, że Monsterkami zaraziłam - to są fantastyczne lalki.

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są one dowodem na to, że blog jest czytany co za tym idzie lubiany. Cieszę się, że moja praca się podoba i postaram się jej za szybko nie zaprzestać.