29 grudnia 2015

Monstrualna Rozpiska cz. 83 Mouscedes King - Boo York Boo York


Siem-a!
Myszowata doczekała się rozpiski. 


Mimo iż lalki w 80 % nie zatrzymam to dostanie opis jak każda z "moich lalek"

Lalkę otrzymałam: 14.11.2015
Cena: 13,11 zł
Stan: Nowa
Pamiętnik: Polski



  
  
  


  


  
 Właśnie przez tą wadę pudełka prawie jej nie wzięłam. Przebierałam i wybierałam w tych lalkach i jak już wybrałam tą najlepszą i chciałam ją włożyć do koszyka to tata powiedział: "Ale do tej już się ktoś dobierał." Przyjrzałam się jeszcze raz dokładnie zaczepowi lalki i stwierdziłam, że od wkładu odczepiana nie była więc jest git. 
Faktycznie nikt nic z nią nie robił, a to zagięcie plastiku mogło powstać przez przypadek.

  


Ogon w szczotce :D


  
  

Przez to jak zostały namalowane rozbłyski na oczach różowowłosa wygląda jakby miała zeza. 



Zbliżenie na grzyweczkę i koronę uwięzioną plastikiem.



 Korona ma jedną wielką dziurę na samym środku. Mogli dać ich więcej albo wcale, bo tak wygląda to żenująco.  





Pasek wykonany identyczną metodą co ten Elle, tylko w przypadku szczurki jest szerszy i łatwiej go zdjęć.


 Ozdoba na ramiona na arcie jest srebrna i połyskująca tak jak buty, ale laka ma zwykły szary plastik. Z paskiem mogli zaszaleć na błyszcząco a tu nie? Chociaż może i lepiej, bo same byty w takim kolorze też by za dobrze nie wyglądały a tworzenie ich z błyszczącego materiału skończyło by się szybkim połamaniem ich.  


 Góra sukienki jest uszyta ze skóro podobnego materiału, jakby gumowego nawet. 


Widzicie tą szczurzą czaszeczkę? 
  

Buty, które już są lepiej podziurawione niż korona. 

  
  


 Sam ogon wygląda jak glista świńska. (robiłam takiej sekcję na zajęciach więc wiem) Kotołaczka też może założyć ów ogon, ale jest on zbyt cienki i wypada przy mocniejszym przesunięciu. 
  

 Pamiętam jak opisywałam na blogu z nowinkami ciałka nowych upiorek z BYBY. Luna olśniła mnie od razu, Elle przekonała do siebie, a Mouscedes niczym nie podbiła mojego serca. Samo futerko na przegubach nie było aż tak fascynujące, w końcu już jednego futrzaka mamy w stadzie. 


Nie wiem dlaczego, ale na ramionach Mous widoczne są cienie. 



Pamiętnik odstraszający szkodniki. 


Stojak ze szczotką. 
Jak wcześniej pisałam góra sukienki jest wykonana z gumy. Walczyłam, aby założyć stojak na lalkę, ale bałam się, że zaraz uszkodzę ubranko. Na szczęście pozę artową ma taką, że bez uchwytu trzyma się na stojaku. Uchwyt jest schowany pod stojakiem, aby się nie zgubił. 



Pomysł na zdjęcie lekko zapożyczone od We Are Monster High
  

Ach przerabianie zdjęć w programie :D



Robiąc zdjęcia przyszło wredne słońce ze swoimi żółtymi promieniami i popsuło kolory. Jednak dało się to wykorzystać na plus. 


Magiczne zakrywanie obiektywu palcami też dało niezły efekt. 



Boo Yorkowi mówimy Bye, Bye. 
Teraz zapowiadają się Everki ze swoja cukrzycą. A po nich... kurcze... mam za dużo do wyboru :D

PoZdrawiam