Siem wszystkim, dziś rozpocznę nową serię historii przygód uczniów Monster High
A więc zaczynamy historię nr 1 "Coffin Bean"
Clawdeen przyszła do pracy. Zapowiadał się kolejny nudny dzień.
Clawdeen: No dobra, czas zabrać się do roboty.
Mijały godziny, wlekły się uciążliwie. Wilkołaczyca postanowiła umilić sobie czas czytając gazetę.
Gdy naglę weszły Frankie i Draculaura.
Cl: Jak dobrze, że jesteście dziewczyny! Myślałam, że umrę tu z nudów. Usiądźcie sobie.
Cl: A więc? Czego sobie życzycie?
Frankie: Ja poproszę Late ze świeżym mchem.
Draculaura: A dla mnie jedną Nie-Krwawą Mery z płatkami róż.
Cl: Już się robi!
Clawdeen zabrała się za robienie napojów i słuchała ploteczek przekazywanych przez straszyciółki.
F: No mówie Wam, serio!
Cl: Daj spokój, to nie jest wcale podobne do Cleo!
D: I właśnie dlatego to takie dziwne.
Cl: Proszę bardzo, jedna Late z mchem dla Frankie.
F: Pięknie pachnie. Dziękuję bardzo.
Cl: I Nie-Krwawa Mery z różą dla Draculaury.
D: Bardzo dziekuję.
D: A Ty nic nie pijesz?
Cl: Dziewczyny, z moimi nozdrzami sam zapach wystarczy aby dać kopa. Ja zadowolę się tym robalgikiem*
D: Dzięki Frankie, że zapłacisz, wiesz, że nie mogłam zdecydować się jaka torebka będzie pasowała do tego stroju więc wzięłam sam parasol.
F: Spoko, kiedyś się odwdzięczysz. To ile płacę?
Cl: 14,50
F: Ile? Czemu tak drogo?
Cl: Co Wy chcecie, jesteście w najlepszej kawiarni w całej Wampilerii.
F: Czy w najlepszej to nie wiem, ale na pewno w najdroższej.
D: Ale za to obsługę mają tu dobrą
Cl: Dziękuję ślicznie.
F: Proszę bardzo, równe 14,50, co za zdzierstwo, nie można liczyć na jakiś rabacik?
Cl: Przy kolejnym rabaciku szef mnie wyleje!
F: Co?! Ja tu jestem pierwszy raz.
Cl i F: Draculaura!
D: Ups...
Dziewczyna nerwowo zachichotała, po czym wyszła. Przyjaciółka pobiegła za nią, żegnając się w biegu z Clawdeen.
Po paru godzinach wreszcie nadszedł koniec zmiany Clawdeen i mogła zmyć się do domu.
Zdjęła fartuszek po czym rzuciła go na krzesło i zaczęła gasić światła.
Koniec
* Robalgik - Rogalik
Kto by pomyślał, że z Draculaury jest takie skąpiradło XD
Piszcie w komentarzach jak Wam się podobało, a na deser Monstrualna Rozpiska czyli co powinno znajdować się w zestawie Coffin Bean z Clawdeen
Kawiarenka przyszła do mnie używana, ale w bardzo dobrym stanie i ze wszystkimi akcesoriami.
Złota bransoletka z ćwiekami-kolcami (taką tylko że czarną posiada w serii Ghouls Night Out), naszyjnik z półksiężycem i oczywiście cztery kolczyki
Fioletowe buty (Ghoulia Shools' Clubs)
Fioletowa sukienka we wzór pasków i klamer
Złoty długi pasek owinięty wokół bioder dziewczyny trzykrotnie. Wykonany z miękkiej gumy przez co bardzo ładnie leży (Clawdeen Music Festival - czarny)
Złota opaska na kitkę z kolcami
A teraz zestaw Kawotrumny
Dwa "kubki-garnuszki"
Robalgik xp . Moim zdaniem wygląda to na gąsienicę polaną czekoladą. Jak można coś tak uroczego jeść. Żałuję że gąsienniczki zamieniają się w motyle, chociaż ćmy są ładne
Babeczka-pajączek
To właśnie ona/on/ono najbardziej mnie urzekło z całego zestawu, choć robalgik też jest świetny ;)
Ekspersik do kawy lub nalewak napojów, zależy co kto lubi. Oczywiście z logiem Kawotrumny, czyli małym ziarnkiem kawy
Gazetka. Na pierwszej stronie Smok z Create-A-Monster
W środku, jakiś "tekst" i reklama szminki. Eyeris jest niezłą gwiazdą. A na ostatniej stronie Wampir też z CAMu
Otwierana kasa
Fartuszek z nadrukiem ziarenka kawy, którym Clawdeen lubi rzucać :)
Czerwonoczarne krzesło z:
Czaszką i łapkami
Nogami w kształcie kości. Można wywnioskować, że jest wzorowane na przedramieniu lub łydce, bo widać kość promieniową i łokciową lub kość strzałkową i piszczel.
Stolik w kształcie trumienki z czaszką na środku
Niebieska kanapa
Z wizerunkiem pajączka
I nawet ma tył ! Postarali się
Oraz wyjmowane "poduszki"
Barek z odczepianą ladą
To wszystko jak na Coffin Bean. Dzięki za przeczytanie i pozdrowienia dla wszystkich, którzy chcą być pozdrowieni XD