25 czerwca 2020

Cockroach Craft cz. 4 R2D2 - Star Wars

Siema!
Zmieniam tematykę z Roślinek na bardziej znaną wszystkim - Gwiezdne Wojny.
Chyba nie ma nikogo kto by nie słyszał o ej serii. Może nie wie gdzie co przypiąć, ale na pewno gdzieś mu coś świata.

Dzisiaj przedstawiony pluszak to miniaturka droida R2D2. On jest taki uroczy. Słodki śmietniczek :D
Uwielbiam wszelkiego rodzaju robotym droidy, androidy (te nie humanoidalne). Dorny odbieram za świetnych kompanów i towarzyszy. I są oczywiscie urocze. Dlatego tak bardzo podoba mi się R2D2.

Zrobiłam go dla taty na Dzień Ojca. Jest on fanem Star Warsów - może nie jakimś wielkim, ale lubi pooglądać lub pograć w Gwierdno-Wojnowe rzeczy.
Był zadowolony z prezentu, przyznał, że maluch jest uroczy :D

Jest to drugi R2 w mojej karierze Plusztwórcy. Pierwszy był z minky jak pozostałe pluszaki i zrobiony dla koleżanki w celu przekupstwa by mnie promowała na swoim twichu :D


Pierwszy uszyty: 21 czerwca 2020


Maluch jest wykonany z elastycznego filcu. Soczewkę zrobiłam z guzika, natomiast "guziczki" wykonałam ze spiłowanej główki szpilki.
Jak się nie ma małych guziczków to trzeba sobie radzić :D
Wywietrzniki z przodu tak jak ozdoby na "nóżkach" są zrobione z cienkiego i sztywnego filcu, bo jest on łatwiejszy do okiełznania. 


Ten wyszedł mi bardziej równo niż jego większa wersja. 


Granatowe fragmenty zrobiłam z elastycznego filcu by lepiej przylegały do kopułki.

  
Droid ma koło 8-9 cm wysokości. Rozmiar idealny by postawić na półce i nie zjamował za wiele miejsca, ale by było go widać.



Małą sesja ze żmijowcem. Ładnie się te kolory komponują.








Biedny, smutny, pierwszy R2D2 :D
Jest taki koślawy w porównaniu z tym filcowym :D


Droid się odmeldowuje by robić swoje droidowe rzeczy.
Jak Wam podoba się R2? Też uważacie, że jest słodziutki?
PoZdrawiam




2 komentarze:

  1. Ja Gwiezdnymi Wojnami się nie interesuje, ale pluszak mi się spodobał. Pluszak to fajny pomysł na prezent. Ja jak byłam dzieckiem to miałam dość dużą kolekcję. Ale teraz wolę kupić coś do czytania albo lalkę ( chociaż nadal mam słabość do maskotek).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to było tak: pluszaki > lalki > pluszaki/figurki > lalki/pluszaki > książki > pluszaki
      Ciekawe co będzie następne :D

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są one dowodem na to, że blog jest czytany co za tym idzie lubiany. Cieszę się, że moja praca się podoba i postaram się jej za szybko nie zaprzestać.