Siem!
Drugi gatunek Groszkostrzelca który uszyłam. Jest to postać którą najlepiej mi się gra wiec chyba jest moim ulubionym Groszkiem :D
Toksyczny Groszek pasuje do aktualnej sytuacji jak Słonecznik w masce Doktora Plagi :D
A dlaczego wybrałam tego Groszka jako następnego do uszycia? Model pyszczka jest identyczny co podstawowych wiec skill w szyciu się wyrabiał.
Maskę zrobiłam z miękkiego filcu, a wiązanie z wełny.
Toksyczny Groszek w przeciwieństwie do Podstawowego ma radioaktywny rozbłysk na oczkach. Tak samo środek noska. U podstawowego widać "brązową" głębię, zaś u Toksycznego zieloną.
Tym razem żyłkę unerwienia liścia zrobiłam w bardziej zjadliwiej zieleni by jeszcze mocniej oddać tę toksyczność.
Dodałam nowy przerywnik. Tamten będzie zarezerwowany dla Monsterek. Nie jestem z niego zbyt dumna, ale walczyłam z nim 2 godziny i mnie pokonał.
Jak podoba się Wam Toksyczny Groszek? Wystarczająco toksyczny? :D
PoZdrawiam
Poprzedni Groszek był bardziej sympatyczny, ale ten też jest ok.
OdpowiedzUsuńMoże przez to, że lekko zmodyfikowałam modełko i jest bardziej wąski w pyszczku, a może to brak listka dodającego uroku. Kto wie.
Usuń