16 maja 2014

Monstrualna Rozpiska cz. 10 Harpia i Szkielet Skelly - Create A Monster


Siema!
Miałam opisać jedną z oryginałów zakupionych w Pepko, ale pomyślałam, że jak są z jednej serii to wspólny post im nie zaszkodzi :)




Lalki otrzymałam: 5 maja 2014 r.
Cena: 24,99 sztuka
Stan: Nowe z Pudełkami
Pamiętnik: brak


Pierwsza Harpia ze względu na to, że Skelly miałam już w swoich szponach, a ptakoluda pierwszy jeszcze nie.
Osobiście nie przepadam za pudełkami od CAM'a. Niewygodnie się je otwiera i zamyka. Raz będąc nieostrożną obcięłam sobie prawie PÓŁ RĘKI!!! Żartuję, ale zahaczyło mnie i przez parę godzin chodziłam z wielką czerwoną kreską na dłoni hehe

Zestaw wyjęty z pudełka


Nóżki harpii są bardzo ciekawie wykonane. Nie przyglądałam się jej wcześniej i nie zauważyłam, że posiada "kurze łapki" :D Efekt ptasich nóg jest tu bardzo dobrze zachowany.


 Twarzyczka i tył peruczki. Według mnie te niebieskie brwi jej nie pasują, mogły by już być fioletowe, lepiej by się to komponowało.

 Co do peruki, to nie jest to cud świata. Peruki od CAM'u są jakby niedorobione, lalki są łyse i mają wysokie czoła, przez co wyglądają strasznie i nie w dobrym tego słowa znaczeniu.
Kolor pasemek jest nieokreślony, trochę fioletowy, trochę buraczkowy.


Obuwie to istne arcydzieło. Piórka na butach są dwustronne. Mogli jak zwykle zrobić "na odwal się" żeby tekstura była tylko tam gdzie ją dobrze widać, ale nie, postarali się. Nie jest tak szczegółowa jak od strony zewnętrznej ale zawsze.
(Buty nie są dwu kolorowe, mój aparat źle łapie odcienie fioletu)


Niestety zawiodły mnie jej skrzydła. Są bardzo ciężkie i słabo współpracują. Lalka nie chce ustawić się tak ja sobie to wymyślę, ponieważ grawitacja działa na jej niekorzyść. Przynajmniej są ładnie zrobione ;) 


Sukienka z charakterystyczną "dziurą" na ewentualny ogon








"Latam sobie"


A ja tak sobie radzę z niedoborem korpusów do "Stwórz Potwora" XD




Skelly czyli Kościotrup ze Styksu


To znajdowało się w zestawie



 Po wyjęciu z opakowania peruczka trochę mnie zaskoczyła. Była sztywna jakby była popryskana lakierem do włosów, ale przede wszystkim ma loczki. Moje poprzednie dwie sztuki miały proste włosy. Może być to spowodowane tym, że były używane więc zmęczone życiem, a ja je umyłam i nie zakręcałam fryzury.



 Golenie lalki są wręcz boskie! Pięknie odwzorowane kości stępu. Uwielbiam jej nóżki, tak jak i ciałko Skelity <3


Kościste przedramię lalki wraz z dłonią


Pyszczek lalki i jej spinka. 
Jak dla mnie Skelly ma ładniejszy makijaż niż Skelita. "Barwy wojenne" Pani Styksu są mroczniejsze i bardziej pasują do kościotrupa.


Śliczna sukienka z otworem na skrzydła i ogon. Osobiście te różowe ściągacze zamieniłabym na czerwone.


Buciki. Są prześliczne, kiedyś widziałam na Allegro podobne w ludzkim rozmiarze, nawet chciałam sobie kupić :)







Wielkie podziękowania należą się Sandzi, poświęciła swoje ciało na rzecz nowych Monsterek XD


A Wy co sądzicie o lalkach do składania? Mieliście lub macie jakąś z serii Create a Monster?
Jak zwykle PoZdrawiam i czekam na komentarze :)

2 komentarze:

  1. Rozpiska jak zwykle przefantastyczna :3
    Twoja Skelly ma świetną fryzurę :3
    Ja swoją sprzedaję :3
    A z CAMu posiadam gargulca, harpię, Skelly, kotołaka oraz czarownicę. Wampuś jest już twój :3

    Galaxy8Supernova

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Ja mam CAM harpię,mumię i gorgonę.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są one dowodem na to, że blog jest czytany co za tym idzie lubiany. Cieszę się, że moja praca się podoba i postaram się jej za szybko nie zaprzestać.