18 lutego 2014

Początki

Siem !

Zanim zabrałam się za napisane nowego posta przeczytałam pierwsze wpisy Beaty - mojej Mentorki :)


Nie wiem czy coś z tego bloga będzie, bo nie chce kopiować od Pariflory. Jesteśmy do siebie trochę podobne - przede wszystkim lubimy te same kolory. Jak to zwykłam mawiać "Wielkie umysły myślą podobnie" hehe

Takie małe ABOUT ME

Mam na imię Sandra. przygodę z MH zaczęłam jakieś dwa lata temu. Najbardziej polubiłam w nich to że są inne niż Barbie - mniej tapeciarskie, różowe i po prostu nieznane, ale wszystkie te trzy czynniki zmieniły się z czasem. 
Jakiś czas temu bolało mnie łączenie różowego z czarnym, ale już mi przeszło. Nadal nie lubię różó, ale ten "walący po gałach" już ujdzie XD


Mieszkam z mamą i w weekendy też tatą ( długa historia, ale rodzinę mam w całości ) , psem, żółwiem, rybkami i ślimakami, oczywiście mam też w swoim intentarzu roztocza ale nimi to chwalić się nie będę :)


Gdy Bóg rozdawał zdolności to ja stałam w wielu kolejkach na raz. Nic nie mam - mówiąc slangiem gierczanym - wymaxowanego


Uwielbiam gry komputerowe najbardziej RPG a zwłaszcza te osadzone w klimacie fantasy, średniowiecze.


Pisuję opowiadania. Z koleżanką za starych czasów liceum pisałyśmy własnego Monster High'a. Stąd też wzięła się moja postać, zrobiłam lalkę na swoje podobieństwo z Create-a-Monster.


Moim celem Monsterkowym jest zebranie wszystkich lalek z serii Basic i nowych postaci które pojawią pod nazwą innej serii. Tak jak to miała w zamyśle Pariflora, ale zmieniła obiekt swojej fascynacji


Na początek zdjęcie mojej wciąż rosnącej kolekcji, na nowej półeczce






2 komentarze:

  1. Złożenie stawu kolanowego i łokciowego pobija wszystko ^^
    A co ty w domu masz a czego nie to ja doskonale wiem... a Twoja non stop rosnąca kolekcja lalek zaczyna mnie przerażać ;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaj się, że to Ty jesteś tą "koleżanką od pisania MH".

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są one dowodem na to, że blog jest czytany co za tym idzie lubiany. Cieszę się, że moja praca się podoba i postaram się jej za szybko nie zaprzestać.