15 grudnia 2014

Monstrualna Rozpiska cz. 53 Draculaura - Skull Shores


Siema ludki. Jestem wymęczona po weekendzie w szkole, od 8 do 18 na stojaka robiąc stroiki świąteczne... Jak ja nie lubię świat... Ale dość jojczenia, trzeba zabrać się za Dracę, którą wybraliście.


  

Art z 5-paku różni się trochę od tego z pudełka w którym znajdowała się sama wampirzyca.
"Upiorki, gdzie znajdziemy tutaj pedikiurzystkę?" Draca, Ty też? Serio? 


Mój model miał kiepskie pasemka. Były proste druty, bez lekkiego zagięcia, a po za tym były jeszcze pofałdowane.


  

 Na szczęście udało się ładnie wymodelować pasemka.


Gdy z koleżankami wyszłyśmy robić wyspiarkom zdjęcia grupowe to ja zajęta robieniem tła i tych innych badziewi, kumpele dorwały się do Draci i śmiały się z niej, że jest motylkiem z czułkami. Geniusze dosłownie.

  

Kapelusik jest na dodatkowej, ciasnej gumce, która lekko wgniotła włosy.

  

  
  

Trochę krzywy dekolt.  




 Dopiero przy robieniu zdjęć zauważyłam, że na paskach z przodu butów jest małe serduszko. Obcas jest oczywiście taki sam jak kolczyki albo zaczepy bransoletki.  


W tym zestawie nie było kart kolekcjonerskich, ale tak się składa, że ja takową posiadam. 


Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcia koktajlu Draculaury.




  

 A więc dotarliśmy do końca. 

Przypominam o konkursie. Chętnych zapraszam z gotowymi zdjęciami do mnie. 

Chyba nie muszę ponownie informować o głosowaniu na następną rozpiskę? :)

PoZdrawiam




11 komentarzy:

  1. Teraz możesz obcykać kolorową Frankie ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. czemu nie lubisz świąt ? to smutne

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisałam to w poprzednim poście , ale dodam jeszcze raz.

    Chciała bym aby następna była kolorowa Frankie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolorkowa Frankie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobiłabyś rozpiske Toralei?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś na pewno. Capus Stroll nadal czeka na reaktywację, ale pierwszeństwo mają bieżące lalki.

      Usuń
    2. Capus Stroll ?

      Usuń
  6. ha, te buty są obłędne - a Jej łapki - rozczulające...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są one dowodem na to, że blog jest czytany co za tym idzie lubiany. Cieszę się, że moja praca się podoba i postaram się jej za szybko nie zaprzestać.