Konkurs "Powrót do sepii"

Siema. Dzisiejszy konkurs został poniekąd zapowiedziany w rozpisce Cleo i Lagoony WAMH, ale to nie było nic pewnego.

Zorganizowałam ankietę jaki konkurs ewentualnie byście chcieli i wyszło tak:

Fotograficzny - 5 głosów

Rysunkowy - 3 głosy

Pisemny - 1 głos

Niechęć do konkursu - 0 głosów :D

Więc odbędzie się zgodnie z Waszą opinią konkurs fotograficzny.

Tak jak poprzednim razem o zasadach opowie jedna z moich lokatorek. W tym przypadku zapraszam Robeccę, ale najpierw... podkładzik odpowiedni w klimat konkursu rzecz jasna. :D

Robecca: Cześć! Jest parę spraw do wyjaśnienia. Zapewne już po części domyślacie się o czym może być konkurs. Tytuł, podkład muzyczny a przede wszystkim ja na tym miejscu może oznaczać tylko jedno, a mianowicie tematykę steampunkową. Ale spokojnie, nie każdy lubi takie klimaty i ma odpowiednie rekwizyty. Postanowiłyśmy z Sandomią, że <nagle urywa>

Rb: Co jest malutki, czemu się tak wiercisz? A no tak, nie przedstawiłam Ciebie. 

Rb: To jest pięciorniczka. To nic że ma 6 ramion, właścicielka uwielbia avatara Aanga i zakochała się w jednym z takich stworzonek, to i swojego tak nazwała. Oczywiście z tego co mi wiadomo. <wychyla się za kamerę i patrzy pytająco>
Ja: Tak, zgadza się.
Rb: Wracając... bo w tym tempie to nigdy nie skończę <bierze wdech> Wracając do konkursu to zasada jest prosta. Do wykonania zdjęcia może zostać użyta dowolna Monsterka w dowolnej konfiguracji, z dowolnym przedmiotem oraz na dowolnym tle. Jedyną zasadą jest to, aby zdjęcie było zrobione z efektem sepii.

Rb: Zapewne zastanawiacie się jeszcze dlaczego pięciorniczka mi towarzyszy? Odpowiedź jest prosta. Sepia która była wykorzystywana do robienia zdjęć w XIX wieku, była pobierana z woreczka czernidłowego mątw i niektórych ośmiornic. Lekcja biologii za nami... Wiecie co my tu z nią przeżywamy? Ciągle gada o jakiś takich bzdurach!
J: Ja Ci dam bzdury! 
Rb: Rozgadałam się wystarczająco. Oczywiście nie ominie Was czytanie szczegółów jeśli chcecie wziąć udział w konkursie <uśmiecha się i odchodzi zabierając głowonoga>

Dotarł ktoś aż tu? To świetnie. Czyli zależy Wam na konkursie :3

Sprawy organizacyjne:

Jedna osoba - jedna praca,

Dowolna: 

• Lalka (od 1 do 1000. No chyba, że ktoś wepchnie na zdjęcie 1001 lalek to też zaliczę ;))
• Tło
• Rekwizyt

Zasadą jest to, aby na zdjęcie nałożyć efekt sepii.

Jeśli zdjęcie będzie w klimacie steampunkowy to większy plus dla niego. Oczywiście nie jest to wymóg.

Maila proszę zatytułować "Konkurs "Powrót do sepii"" oraz podpisać się nazwą jaka ma być użyta na dyplomie.

Będą III miejsca,

• III i II miejsce dyplom i publikacja pracy z opisem na blogu
• Zwycięzca dodatkowo dostanie baner na moim blogu (jeśli posiada swój to z linkiem do niego, jeśli nie ma to będzie to zwykła informacja o jego zwycięstwie) czas jego trwania to ok 2 tygodnie

Na prace czekam do poniedziałku 22 grudnia, do godziny 00:03

Adres to salamandra1@o2.pl

Wydaje mi się, ze konkurs jest prosty, bo daje dużo wolności i nie ma sztywnych ram, a więc każdy powinien coś wykombinować. (Każdy kto ma lalkę :D)

Liczę na minimum 5 prac, bo tyle było głosów na ten konkurs.

W związku z tym, że Kasia organizuje u siebie Candy to wstawiam jej baner. 

Oczywiście chętnych zapraszam w imieniu Kaśki do udziału.

Jestem dziś masakryczne zmęczona. Polazłam na drugie oznaczenie grupy krwi, bo sama nie wiem jaką mam! Tak być nie może. Hajsu wydałam, bo jeszcze sobie zażyczyłam jakąś Krew-Kartę. Niech będzie. Korzystając z mamy dnia wolnego w pracy pojechałyśmy do galerii handlowej. Najpierw Media Markt i dział z grami. Dragon Age w cenie 139 zł. Nie... jeszcze będę czekać, chociaż mam taką chcicę... wstrzymam się. Potem jakieś sklepy z ciuchami. Zawsze śmiesznie wyglądam w takich sklepach. Łażę za mamą jak taki cień bezmyślnie. Obchodząc w kółko galerię wlazłyśmy jeszcze do Auchana popatrzeć na... oczywiście, że lalki. Jest do jutra promocja na zabawki, 30 % rabatu. Tak właśnie po przeliczeniu stwierdziłam, że opłaca się wziąć pewne sztuki. Nie zdradzę jakie, sami może się domyślicie. Powiem tylko, że przez Monsterkową Aninimkę dostałam na nie chcicy. 

Stojąc przy półce z lalkami pracownik wypakowywał na nią jakieś Baśki. Zapytałam się czy mogę wziąć kartonik Mattelowski. Jeszcze mi specjalnie wyjął lalki z nierozpakowanego pudła, bo chciałam taki po Monsterkach :D 

Najbardziej to się chyba cieszę z tego kartonu XD

Po zakupie lalek podniosły mi się morale i nawet zaczęłam patrzeć na ubrania w sklepach. W ten sposób dostrzegłam piękną bluzkę w czarno-bordowe paski. 

Na dziś to wszystko, zapraszam do udziału w konkursie i wytężania wzroku kto jest w kartonie ;)

PoZdrawaim