28 sierpnia 2016

Monstrualna Rozpiska cz.115 Barbie Fashionistas Curvy 27 - Sweetheart Stripes


Siem!
Miała być dzisiaj druga część historii powstałej na meecie, ale Pan odpowiedzialny za ułożenie dialogów ma problemy techniczne... 
W taki o to sposób rozpiska ze środy jest dzisiaj dostępna.

Na tę grubą Baśkę miałam ochotę od bardzo dawna. Mogłam pominąć fakt braku artykulacji i dodatkowego różu na ubranku. No cóż. To gruba Baśka - trza jom mieć. 


Lalkę otrzymałam: 13 sierpnia 2016
Cena: 34,99
Stan: Nowa
Pudełko: Polskie


Łaziłam za nią po sklepach jak szalona. Nigdzie jej w Toruniu nie było to jadąc do Warszawy przyświecała mi myśl upolowania jej właśnie tam. Była, ale bez butów jak już opisywałam parę postów temu. Po powrocie jakoś tak się stało, że z tatą wylądowałam w naszym Kerfie. Oczywiście Misja: lalki. Inaczej się nie da. Gapie się i niemal szlocham, że nadal jej nie ma. Echhh... Rozglądam się na górze półki, bo tam zazwyczaj stoją kartony z niewypakowanymi zabawkami. Szukam wzrokiem Basiek i mówię tacie, że gdybym znała numer asortymentu było by mi łatwiej. Tata nie wiedział o co mi chodzi, ale stał i uważnie się mi przyglądał. Zlokalizowałam szary karton z napisem Barbie Fashionistas. Tak! To to! Ściągam i zaglądam do środka: 
Jest!  Jest ona! Ta o którą mi chodziło. I ma buty! Obejrzałam ją jeszcze uważnie czy niczego jej nie brakuje i czy twarz ma na miejscu. Spełniała moje standardy więc jeszcze wizyta pod czytnikiem dla pewności i kierunek - kasa. 
Tak nabyłam swoja pierwszą Barbinkę za własną kasę... będąc w pełnej świadomości z rozwiniętym dorosłym mózgiem :D 


Pudełko jest praktycznie w całości szybką z czego jeden boczek jest napisem "Fashionistas" 



Do pudełka można dostać się bez rozcinania go i podwędzić obuwie. 


Tył pudełka "Złap je wszystkie" :D


Kartonik udało się otworzyć bez nadmiernego niszczenia go chociaż ponownie lalki już w niego nie zapakuję. Nawet ości musiałam rozcinać, bo to dwie tekturki tylne były sklejone. 


Włosy mięciutkie, delikatnie pofalowane, jednak tak tego nie zostawiłam.




Mała szopka po rozczesaniu.


Szopka po bokach i dłoń z ładnie zaznaczonymi paznokciami. 




Jestem zadowolona z loczków jakie wyszły. Nie są mocno zakręcone ani też zbyt oklapłe.




Rzep spódniczki z jednej strony jest przyszyty a z drugiej przyklejony. Tak idą na łatwiznę. 


Buciki całkiem ładne. Na podeszwie mają symbol Barbie czyli profil dziewczyny w kitku. (ciekawe czemu nie zrobiłam tego zdjęcia?)


Fioletowe okulary. Ładny kolor ale czy nie gryzie się z niebieskimi włosami albo różową sukienką? 



Lalka była pusta i potrzebowała biżuterii to ją ozdobiłam bransoletkami i pierścionkiem. 




Jak tylko zobaczyłam "dwudziestkę-siódemkę" to od razu skojarzyła mi się z Robeccą. Włosy maja niemal identyczne jednak Baśka ma niebieskie pasemka wzbogacone o jaśniejsze refleksy, a Monsterka posiada jeden odcień. 
(Echh Robb, muszę znów wziąć cię pod grzebień)




Rozebrana lalka.



Zakres jej ruchów jest niewielki. 
Boli mnie w niej jeszcze fakt strasznie chudych kostek. Ma nieproporcjonalnie wąskie stawy skokowe. Jak już poszerzali to powinni poszerzyć i to. 




Porównanie z każdą z moich lalek.


Wzrostowo Baśka plasuje się przed Monsterkami/Everkami, ale za Następczynią i Zombinką. 




Przebieranki, bo jak już były rozebrane to trzeba przymierzyć ciuch innych. 






Na zakończenie drobna refleksja. Brak artykulacji nie daje dużego pola do popisu przy robieniu zdjęć. Nie ma to jak genialne pozy dawnych Monsterek. 

Następny post powinien pojawić się we wtorek więc do zobaczenia/przeczytania i 
PoZdrawiam


21 komentarzy:

  1. Ta baśka ma śliczną twarz. Wgl to, że jej figura jest taka, bardzo mnie przekonuje. *ten uczuć, kiedy uświadamiasz sobie, że jest podobna do twojej*
    Jej włosy są super. Ale kolorystycznie leży. Dla mnie kolorystyka jest bardzo ważna. I artykulacji braaaak... Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty myślisz, ze dlaczego ją chciałam? Też mam ten uczuć :D

      Usuń
    2. Uważaj na niedźwiedzie.

      Usuń
  2. Ale małe stopy. Jak ta baśka może utrzymać równowagę na tak malutkich stópkach?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jakim cudem, ale utrzymuje. Jak dobrze lalkę się ustawi to stoi grzecznie wyprostowana.

      Usuń
  3. Sandzia, myślisz, że lalki: Isi, Kjersti i Basty będą w polskiej dystrybucji i będą tańsze? Bo w sumie Amanita nie była.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Isi, Kjersti i Basty już od dawna są dostępne w polskiej dystrybucji. Można je spotkać w Carrefourze, ale nadal ich cena to 129 zł czy coś koło tego, czyli od ponad pół roku nie spadła.
      Amanita nie była dostępna w Polsce nigdy. TK Maxxów nie liczę.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Będzie w swoim czasie. Zanim to jednak nastąpi muszę uszyć ubranko dla Eski, a nie mam materiałów.

      Usuń
  5. Lalka śliczna , masz w planach zebrać (prawie) wszystkie z tej serii ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ochotę na jeszcze jedną grubą, ale nie jest ona uwzględniona na tyle tego pudełka.
      Chciałabym trzydziestkę-ósemkę.

      Usuń
  6. Mam prośbę. Czy jak wyślę ci pieniądze gdy będzie jakaś promocja to byś mogła mi tą lalkę kupić i wysłać? (Za wysyłkę te- bym zapłaciła). Nie chodzi mi o specjalne dojeżdżanie do sklepu tylko, że jak byś była to czy przy okazji mogłabyś kupić. Do najbliższego sklepu z lalkami mam 200 km a nie stać mnie na pociąg czy autokar. Nie zależy mi na tym, żeby lalka miała idealne włosy i make up tylko zależy mi na tym, żeby po prostu była.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie idę na taki układ z anonimami.
      Możemy to załatwić przez allegro albo w jakiś inny sposób gdy założysz gdziekolwiek tono abym mogła sprawdzić czy istniejesz. Każdy może napisać sobie taki komentarz.
      Napisz do mnie maila to porozmawiamy prywatnie.

      Usuń
  7. Kupisz nowe reebotowe postacie? Tzn. Moanice i Ari? Ari jest do niczego, ale Moanica... My love <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na chwilę obecną nie wiem. Moanica może nawet trzyma poziom, ale ma zbyt słodką twarz, na swój charakter a i różowe włosy mnie zniechęcają.
      Ari jest jedna wielką pomyłką godną rebootu.

      Usuń
    2. Ma tak wykurwiście opadnięte brwi do tego małe usta takie nie napompowane typowo monsterkowe i ten złośliwy uśmieszek. :>
      Różowy kolor nie jest taki zły bo jest metaliczny i podchodzący pod fiolet.
      Widziałam zdjęcie Moanicy bez tej kamizelki i włosy miała uplątane w kitke... Cud miód i orzeszki <3
      Mattel później zrobił z niej gówno w serii z maską na oczy

      Usuń
  8. jak sie czyta jej imię? Kurwi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie imię tylko typ ciałka. Sama nie wiem jak to się czyta. Ja mówię "Kerwi", bo "Kurwi" mi źle brzmi.

      Usuń
    2. U w angielskim w wymowie nie zmienia się na e więc chyba Kurwi jest poprawnie. Xd

      Usuń
  9. W końcu. Udało się... Misja spełniona mrs. capitan! *salutuje*
    Ogólnie fashionistas to jedne z niewielu serii Barbar, które mi się tak naprawdę podobają. obok serii "Look City", "Modne zakupy" i "Pastelowy look". Różnorodność w lalkach to coś, czego obecnie brakuje, tak więc wydawanie niskiej Barbie, grubej, wysokiej, na płaskim bucie, w najróżniejszych odcieniach skóry, to dla mnie wielki plus dla kolekcjonerów, jak i dzieciaków :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są one dowodem na to, że blog jest czytany co za tym idzie lubiany. Cieszę się, że moja praca się podoba i postaram się jej za szybko nie zaprzestać.