Monstrualna Rozpiska cz. 64 Draculaura - To Howl For...

Siem-a.

Obiecywałam, i oto jest, krótka rozpiseczka Fashion Pacu.

Kupiłam to ubranko razem z 3 pozostałymi z tej serii w bardzo okazyjnej cenie. Na dodatek tak jak pisałam kiedyś zostały one przysłane w oryginalnym mattelowkim pudełku.

 Niestety zdzierając naklejkę pocztową uszkodził się nadruk, ale kartonik jest tak położony, że "idealną" stroną w stronę oczu.

Ostatnio było sporo do czytania więc dziś bez zbędnego nawijania.

 

Głupia naklejka przyklejona na art Draculaury. Próbowałam ją zedrzeć, ale zostawiało klej więc zastosowałam Ctrl + Z  :D

Sukienka założona na plastikowy kawałek manekina.

Bielizna Draci

Sukienka pomimo koloru różowego bardzo mi się podoba. Uwielbiam takie delikatne kiecki z małą falbanką. Niby skromne i delikatne, ale mają to "coś".

 

Bransoletka imitująca dwie. Wiele razu już z taką miałam do czynienia.

Kapelusik pochodzi z serii Dawn of the Dance.

 Buty IDENTYCZNE jak te z I♥S. Link do rozpiski dla przypomnienia.

Specjalnie do tej kreacji zmieniłam fryzurkę wampirce.

  

Wczoraj, a dokładnie w piątek mama przeciągnęła mnie po sklepach. Kupiłam tam moją miłość w bardzo niskiej cenie, ale o tym pod koniec. 

Jak były sklepy to były też i lalki. O dziwo były nowe. 

Pierwszy Smyk:

Upiorna Wycieczka - 74,99

Kwietne Upiorki - 129,99

Winylowe Figurki - 54,99

Zawieszka Cleo będąca na drugim planie jest w promocji i kosztuje tylko 5 zł. Przecena z 15 albo 20 nie pamiętam dokładnie. 

Takie sobie jajeczko :3 Chyba 35 zł

A w Auchanie zobaczyłam Duchess, całkiem ładna ta lalka, może nawet wyląduje na mojej Wishliście.

Teraz przejdę do mojej miłości. Jakiś czas temu znalazłam konkurs na narysowanie swojej wersji inkwizytora. Spieszę z tłumaczeniem. Nie jest to tajemnicą, że jestem wielką fanką Dragon Age'a a w listopadzie wyszła 3 część serii. Niestety na moje nieszczęście w sklepie była za ok 150 zł. No wybacz EA, ale na grę tyle nie wydam, zwłaszcza po tym co się stało z poprzednią częścią. 

Rysunek konkursowy, który nie wygrał :( Nie chciałam, aby wyszła taka monsterkowa, ale jak widać, taki styl rysunku już chyba zapisuje się we krwi. 

Dobrze, że w tym centrum handlowym był MediaMarkt (aż tak dobrze to nie było) 

Weszłam do MM i lecę zobaczyć cenę, dostrzegam ją i schodzę na zawał. Dlaczego to wyjaśnia zdjęcie poniżej. 

Oczywiście kupiłam grę w takiej cenie. Potem poszliśmy do tego oszołoma i tak zerknęłam w jakiej cenie jest tam, o ile jest, bo ostatnio półki świeciły pustkami . Dostałam drugiego zawału. Cena 109 zł. Kupiłam drugą grę i wracałam do MM, aby oddać tamtą. Drogę do sklepu, aby dokonać zwrotu odbyłam z dwoma Dragonikami w torbie :D Na szczęście nie mieli żadnych wontów i bez problemu oddali mi kasę. 

Takim o to sposobem jestem kolejną szczęśliwą posiadaczką najlepszej gry roku 2014, szkoda jedynie, że tak późno. 

Dziś to tyle a Wam pozostawiam wybór kolejnej rozpiski z tej serii. 

PoZdrawiam