03 lutego 2015

Monstrualna Rozpiska cz. 59 Raven Queen - Basic Ever After High


Siem. Nareszcie wzięłam się za Ravenkę i przybywam z jej rozpiską.
Na początku myślałam o nazwaniu posta "Czarująca Rozpiska", ale idę tą samą ścieżką i nie będę wydziwiać.


Lalkę otrzymałam: 11 grudnia 2014 r.
Cena: 62,96
Stan: Nowa
Pamiętnik: Polski




Plastik w miejscu logo jest wypukły.




Jak widać Everkom wyciąga się jedynie dłonie. Jest to straszny cios dla mobilności lalek. Nie chcą się tak ładnie układać do zdjęć. 



Pierwsza litera imienia postaci jest zawsze pięknie zdobiona.






Nie mam pojęcia po co jest ta dziurka od klucza. Gdyby chociaż prosto przyklejali te stojaki to by było wiadomo, że po to aby zobaczyć czy zestaw jest kompletny. 


Jeśli ktoś pamięta pudełka po CAMach to na pewno skojarzy mocowania. W wypadku EAH, cała przednia szybka jest wyjmowana. Niestety tych pudełek nie da się złożyć w naleśnik bez ich uszkodzenia. 






Całkowicie rozłożony wkład. 


   
   


Grzybki :3



Lalka zaraz po odczepieniu. Włosy krzywo związane. 





Raven ma bardzo dużo kudełków. Może przez to, że są na końcach lekko kręcone wydaje się ich 2 x więcej. 



Fryzura dziewczyny jest bardzo podobna do tej Lagoony z Basica, więc pomyślałam, że rozplotę to i zrobię od nowa, przecież to nie będzie trudne, jak tyle Lagoon zakręcałam. Nic bardziej mylnego.


Opaska standardowo przytwierdzona gumką.


W tym momencie lalka pokazuje swoje wady ;)
(Prosze nie zwracać uwagi na moje bardzo zacne, pasiaste skarpetki ;))


Tutaj już po fryzjerze.



Kołnież Raven jest zrobiony z miękkiej gumy, którą łatwo się zapina. 


Do góry nogami tez można założyć i jest dobrze :D


Nie sądzę, że jest to najwygodniejsza rzecz jaką można nosić.

 
Pasek z zawieszką, nie mam pojęcia co przedstawiającą. Ładnie zrobiony, bo od spodu też widać a'la łańcuch. 



Lalka nie posiada kolczyków ani nawet "przekutych uszu". To dziwne, bo w następnych seriach posiada ozdoby w uszach.


Samo ubranko, bez pierdołek. 


Bluzka odwrotnie zszyta. Z przodu różowo-zielona, a z tyłu zielono-różowa. Jest różnica. 

Górna falbanka spódniczki jest ze sztywnego materiału, ale w miarę dobrze się układa. 


Jak widać spódnica jest bardzo wysoko w pasie założona.

 
Z tego co zauważyłam to Everki mają na podeszwach logo szkoły.


Bransoletka i pierścionek to jedno w przypadku Raven. Może i ładnie wygląda, ale jest strasznie niepraktyczne.





Torebka z lusterkiem. A na rączce skrzydła i chyba główka kruka. 



Osobiście nienawidzę rajstop. Jak mam je włożyć to już mnie szał bierze. 


U Abbey widać dokładnie co mnie drażni w rajstopach. Na szczęście Mattel pomyślał o biednych księżniczkach i zaczął robić je dłuższe. 


Zszycie jest też inaczej wykonane.  


  
Stojak w woreczku jest doklejany z tyłu do pudełek. Jest on znacznie większy od Monsterkowego. 


Uchwyt do stojaka porównany z tym z serii Dot Dead Gorgeous. Oba srebrne ;)


Jest różnica w szerokości. Everkowy ma kuleczki na zakończeniach uchwytu, przez co wygląda bardziej dostojnie.  


Stojak jest węższy, ale dłuższy. Teraz lalka nie stanie w rozkroku :D 


Stojak ze szczotką w kształcie klucza.   


Pamiętnik. Wróć, opowiadanie. Przyzwyczajenie od MH :D


Po rozłożeniu jest takiej wielkości.



A tu polski fragment.




Porównanie ciał siostrzanych serii.



W zdjęciach uczestniczą, Draculaura, Nefera i oczywiście Raven.


Robiąc te fotki dopiero się zorientowałam, że standardowa Monsterka ma takiej samej długości korpus, co ta doroślejsza. 
Everka natomiast korpusik ma krótszy.  


Uda ma prawie identycznej długości to Nefera. 


Za to łydki są już takie jak Draculaury.
Co do samych stóp to raczej za bardzo się nie różnią. 


Kolana robione w inny sposób. Nie posiadają widocznej blokady, aby noga nie zgięła sie w przeciwnym kierunku.


 Teraz różnica w ich sylwetkach. Everki są grubsze i mają ładniejsze, pełniejsze i bardziej kobiece kształty, ale ma to swoja wadę. Mają znacznie mniejszy zakres ruchów. 
Zauważyłam jeszcze to, że każda z nowych lalek ma lekko sklejone biodra i aby ją zgiąć, trzeba najpierw to przełamać używając siły. Strasznie się wystraszyłam jak nie mogłam wygiąć lalki i jak chrupnęło. Zbladłam normalnie.


Sygnatura na plecach i głowie to 2012.


Łapki tych lalek są asymetryczne. 


Prawa dłoń jest bardzo podobna to tej, którą bardzo często otrzymuje Frankie. Jednak wydaje mi się odrobinę inna.
Everki mają wyraźnie zaznaczone paznokcie. 



Moja Raven posiada "siniaka" na przedramieniu. Mogłabym spróbować to czymś zmyć, ale zostawię, bo przecież Ravenka nie jest typową księżniczką i nie boi się ubrudzić sobie rączek. ;)



Raven posiada dwa arty, dlatego też dwie pozy artowe.


To nie wyszło za dobrze, bo jak już mówiłam, te lalki są mniej ruchome.


Raven knuje złowrogo


Złowieszczy śmiech, młachahahahaha




Według książki Raven posiada smoka imieniem Nevermore. Jest on zielony z czerwonymi oczkami i potrafi zmienić wielkość.
Mam podobnego, ale bardzo małego. Stwierdziłam, że jest za mały i wygrzebałam bardziej odpowiedniego wysokością, niestety szaro czarnego.

Pierwszy będzie maluszek.


 Przytulasek ♥


 Smocze łaskotki




Drugi, a raczej druga jest Drastilla. Sama wymyśliłam te piękne imię. Dla sprawdzenia, czy nikt nie "ukradł" pomysłu wpisałam to w google. Wyskoczyła mi karta postaci ze Słodkiego Flirtu. Jak ja w to dawno nie grałam, miałam tam chyba 5 postaci, aby każda była z każdym facetem :D 
Jednak nie o tym miałam... Druga smocza sesja. 





To na dziś wszystko. Wyjątkowo długa ta rozpiska, a jest tylko jedna bohaterka. 

Do następnego i CzaroZdrawiam :D


11 komentarzy:

  1. Jet jedna ,wspólna rzecz ,która mnie zraża i do monsterek i everek ,a są to plecy! Są nienaturalnie wygięte ;-;. Mój brat powiedział ,że wyglądają jak by były w ciąży ,ale brakuje im pleców ;-;. Kto następny?
    Mint Leaf

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Te dziewczyny mają straszną lordozę. Everki mają też mniej wystające łopatki, jakby się lekko garbiły.

      Jeszcze nie wiem kto będzie następny. Cały czas się zastanawiam.

      Usuń
  2. Super Sesja . Po prostu mnie zwaliło za jaką małą cenę kupiłaś lalkę . Jak widziałam w E.clerku to 120 zł !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Kupiłam ją jak była promocja na wszystkie zabawki -30 %. Dlatego pomyślałam, że muszę wziąć. Jakby były za 9 dych to na pewno nigdy by nie były u mnie na półce.

      Usuń
  3. Mi się everki nie za bardzo podobają, to chyba przez te oczy i twarz ogólnie... Nie wiem dokładnie co , ale coś mi tu nie gra! xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też nie za bardzo ich twarze leżą, ale lubię te postaci i jak zobaczyłam, że są w takiej cenie to musiałam, po prostu miałam je mieć :D

      Usuń
  4. Och, jak mnie dawno nie było tutaj :(
    W końcu rozpiska everki. Patrzę na lalki z tej serii i nadal się nie mogę przekonać do ich zakupu, chociaż ich stroje bardzo trafiają w mój gust, ale potem sobie myślę i to chyba przez te "jajowate" głowy. A tyle miałam okazji i promocji aby je kupić. Może kiedyś.
    Co do rozpiski to jak zawsze rzetelna i bogata ^^
    Pozdrawiam Kiichigo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zobaczyłam Twój komentarz to tez pomyślałam "O matko, już myślałam, że zapomniała o mnie".

      Wyjątkowo spore są te rozpiski Everek, zdjęcia mi się masakrycznie długo ładują na bloga.

      Usuń
    2. Czas, czas, czas :(
      Nie sądziłam, że liceum pożera tyle życia...

      Usuń
  5. Raven była zaraz po zakochanej parce pierwszą Księżniczką u mnie...
    smocza sesja udana - zwłaszcza z Drastillą - ciemna barwa świetnie
    wzmacnia zdolności konspiracyjne baśniowych stworów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.
      Im mroczniej tym lepiej, przynajmniej dla mnie ;)

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są one dowodem na to, że blog jest czytany co za tym idzie lubiany. Cieszę się, że moja praca się podoba i postaram się jej za szybko nie zaprzestać.