23 października 2014

Monstrualna Rozpiska cz. 42 Draculaura - Scarily Ever After


Siema. 
Ostatnio wciągnęłam się w pewien serial, The Walking Dead. Reklamowali to na FOXie i reklamowali, aż w końcu postanowiłam sprawdzić co to jest. Jednak najbardziej zachęciła mnie ta reklama. Wg mnie jest to genialne, można zachęcić szersze grono, czyt. fanów zobmiaczków, do przysłużenia się innym. Po śmierci i tak nie będziemy potrzebować swoich organów, chyba, że ktoś ma w planach powstanie jako wampir, zombie, lub żywy szkielet, ale co do ostatniego to też się nie przydadzą bebechy ;)  

Wypełniłam to oświadczenie, czyli wzięłam też udział w konkursie. Dostałam link zwrotny, aby podzielić się nim ze znajomymi w tym wypadku Wami. 
Podobne oświadczenie noszę przy sobie już od paru lat a wraz z nim przypinkę na torbę. 


Jak ktoś nie wieży to niżej zdjęcie całek klapy torby :)


Nigdy nie wiadomo co nas spotka, a po śmierci macie jeszcze szansę komuś pomóc.


Wróćmy może do wampirzej Śnieżki. Robiąc tą rozpiskę cały czas słuchałam Sonne R+ 



  


Robiąc zdjęcia zapakowanej lalki zauważyłam, że moja półka się nieźle odbija w "szybce" od pudełka. Dlatego mam mały konkurs :3 
Kto wymieni jakie lalki widać w odbiciu? 

  

Jabłuszka z oczkami, urocze wręcz.

 





Kciuk dociskał materiał i zrobiło się wgłębienie. Próbowałam to naprawić lodem.

  
Pamiętacie jak pisałam przy France, że chciałam zostawić tą blokadę, i rozciąć to u Draci? Niestety cholerstwo nie chciało się poddać. Ani nożem, ani nożyczkami, ani nawet kombinerkami! Mogłam iść do piwnicy po specjalne cążki do metalu, ale stwierdziłam, że to za dużo roboty i postarałam się ją "przepchnąć" tak jak Niciuszka XD (dzięki Monsterkowy Anonimku) Już dawno się tak nie męczyłam z odczepieniem lalki od wkładu. 




Niestety zdjęcia włosów zaraz po odczepieniu nie ma, bo ją wyciągając trochę skłaczyłam, ale nie jest wyczesana. 



 Tutaj już ma wyczesane i ułożone włosy.


Makijaż i serduszko stylizowane na jabłko. 


Kolczyki i spinka, która była przyczepiona gumką.

  


Zielona "polewa" jest zrobiona z zamszu i jak wcześniej wspominałam Draculaura paluchem wgniotła fragment. Kostka lodu trochę pomogła, ale nadal widać ślad.

  



Tego dnia miałam niesamowitego pecha. Na tej bufie przy dekolcie zauważyłam parę czarnych plamek. Chciałam to sprać ręcznikiem. Delikatnie przecierałam i to znikało. Zaczęłam się cieszyć, ale zauważyłam co jest przyczyną znikania tych plamek. Wytarłam zamsz...  Wiem, że jeszcze coś wtedy odwaliłam, ale nie pamiętam co. To nie był dobry dzień. 

  
  

Tak samo jak na dole sukienki. Ość przytrzymująca lalkę była na tyle ciasna, że powstało wgniecenie. Na szczęście nie widać tego pod pasem. 

  


Stojak ze szczotką oraz bajka o Królewnie Śnieżce. 


Draculaura jako Gryzieszka :D




  


Jabłuszko


Ależ męczący dzień - Pomyślała Gryzieszka ziewając przy tym.


Może się tu zdrzemnę - Położyła się i zapadła w sen.


A wszyscy pomyśleli, że umarła i zakopali ją żywcem. 
Koniec

Ta bajka jest mocno chora, z resztą jak większość bajek i baśni z księżniczkami... Nawet ta, której oryginał jako tako tolerowałam w dzieciństwie.


Takie sobie ostatnie zdjęcie, nie pasowało do "historii" ale jest świetne więc je wstawiam na końcu.
Niestety biedne jabłko poległo. Po zrobieniu zdjęć po prostu je zeżarłam XD 

Niegdy nie uwieżycie na co mnie ostatnio naszło. Rozmawiałam z koleżanką, która powiedziała mi, że robi sobie przerwę z Monsterkami i przerzuca się na Bśki. Po dopytaniu  wyjaśniła, że chodzi o Barbie. No pewnie, pomyślałam, przecież prawdziwe imię Barbie to Barbara. Powiedziałam, że ja w dzieciństwie też zbierałam te lalki i nadal w piwnicy mam karton nimi wypełniony. Zaczęła się dopytywać jakie mam to powiedziałam, że jakąś starą gimnastyczkę. Doszłyśmy do tego z jakiej jest serii i znalazłam piosenkę która była na kasecie dołączonej do lalki. Tak mi się łezka w oku zakręciła, że zostawiłam te simsy i poszłam po lalki! 



Tak więc po zmaganiach z nimi ogarnęłam je i przywróciłam dawny blask. 
Prostując im włosy powtarzałam, "Zabiłam Was w dzieciństwie, w dorosłości wskrzeszam" 
Jak je postawiłam na półce, chodź zrobiło się trochę ciasno, napisałam do Ani, czy przypadkiem nie zauważyła jakiś zawirować czasoprzestrzennych, albo jakieś czarne dziury się nie tworzą, bo ja, antyfanka Barbiek postawiłam je na swojej półce XD 
Mam wśród czytelników jakiś zwolenników Basiek? Bo chyba zrobię kiedyś rozpiskę blondyn. 



W kolejce czeka jeszcze Clawdeen i Dracusia z 13W, ale ani jedna ani druga nie jest rozpakowana. 

Do następnego z Wilczym kapturkiem.
PoZdrawiam



12 komentarzy:

  1. Super rozpiska! Ja widzę: Nefe,Torcie, Jane, Franie, Opcia, Venus, Jackson, Gill, Billy, Ross. Wiem jest więcej, ale tylko tyle rozpoznałam. :'(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię czytać blogi o Baśkach i oglądać Barbie:Life in the dreamhouse. Ale tak to nie chciałabym ich zbierać.
    Co do rozpiski, genialna. Zawiodłam się przy historii, ale końcówka lepsza nisz przy Niciuszku :-)
    Jest mi bardzo miło, że moja nazwa do Frankie ci się spodobał.
    Co do konkursu to na zdjęciu odbijają ci się Nefera, Cupid, Jane, Frankie, Operetta, Venus, Jackson, Abbey, Neighthan, Ross. Niestety tych za głową Draci ci nie podam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam jak kiedyś kumpel do mnie przyszedł i pokazał mi co oglądał po pijaku. To był właśnie odcinek tego serialu, o tym jak teledysk kręcili, najbardziej utkwiła mi piosenka "pokochaj ten plastik". Ale miał rację, na trzeźwo tego się nie da przełknąć ;D

      Przykro mi, że się zawiodłaś na historii. Była ona robiona dosłownie parę minut przed robieniem posta. Tak na prawdę to nie miało być nic, bo nie miałam żadnego pomysłu. To Jabłuszko to na mega szybko jest.
      A końcówka to masz na myśli, że zakopali ją żywcem? :D

      Usuń
    2. Tak naprawdę wystarczyło by dorobić dwa zdjęcia do tej historii. Pierwsze przedstawiało by jak inne upiory ją biorą lub ciągną za nogę, a drugie przedstawiało by jej grób, czyli po prostu wbity w ziemie krzyż.

      Usuń
    3. Tak właściwie to robiąc te zdjęcia nawet nie myślałam, że zrobię z tego historię. Dopiero jak wstawiłam te zdjęcia to coś na szybko naskrobałam.
      O tym, że było by fajne zdjęcie jak ją ciągną to też pomyślałam dopiero przy wstawieniu posta, ale nie chciało mi się poprawiać a przede wszystkim kombinować i ściągać lalek. Miałam strasznego lenia...

      Następnym razem postaram się Ciebie nie zawieść ;)

      Usuń
  3. Nie przepadam za SEA, ale Draca w Twojej wersji wymiata :D Najbardziej podoba mi się ostatnie zdjęcie (to co nie pasowało do 'historii')
    Pozdrawiam Mańka @.@

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mi samej właśnie to ostatnie mocno przypadło do gustu.

      Usuń
    2. Ja juz bym wolala byc porzucona przez chlopaka niz zakopana zywcem.

      Usuń
  4. Sama posiadałam barbietkę-roszpunkę. Tą najbardziej z lewej xD Nie wiem co zrobiłam z lalką, bo ostała mi się sama sukienka :o
    A Ugryśnieżka cudna <3 Podoba mi się jej makijaż *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :3
      Ta lalka jest świetna ^^

      Usuń
    2. Jak dla mnie, każda Draca z innym niż standardowe serduszko, jest świetna. Ale i tak zielone oczy i krwawe usta wymiatają.

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są one dowodem na to, że blog jest czytany co za tym idzie lubiany. Cieszę się, że moja praca się podoba i postaram się jej za szybko nie zaprzestać.