Siem!
Ostatnio pisałam, że chyba udało mi się ogarnąć by wstawiać chociaż jedną rozpiskę tygodniowo. Niestety...
Po kolejnej długiej przerwie zabrałam się za post.
Jednak niestety mam złą wiadomość dla czytelników, którzy jeszcze zostali.
Powoli zaczynam utwierdzać się w przekonaniach o rezygnacji z lalkowania. Na wishliście zostało mi parę pozycji, które pewnie zdobędę ale nic nowego raczej już się nie pojawi.
Nawet nie mam ochoty szyć ubranek dla mojej Eski.
Rozpiski będą się pojawiać, ale nie tak często jak kiedyś i raczej tylko w formach zdjęć z niewielkim komentarzem.
Starczy bidolenia, wspomnę coś na temat dzisiejszych lalek.
Są one z serii która dość mocno przypadła mi do gustu. Po tym jak internet ujrzał zdjęcia tych dziewcząt miałam ochotę stworzyć strój w tej serii dla swojej S, ale jakoś nie miałam pomysłów na genialną stylizację tak jak czasem mi się zdarza. Gdy kupiłam lalki w TK Maxxie to ochota na stworzenie projektu ponownie wróciła, jednak nadal nie ma pomysłów. Wiem jakie zrobić jej spodenki - to tyle :D
To wszystko z cyklu "trudne sprawy Sandomii" :D
Jedziem z rozpiską:
Pierwszą wyspiarką jest szmaragdowowłosa Jinka
Przepraszam za zamazane zdjęcia. Robiłam je w nocy i nie spodziewałam się, że mój telefon nie będzie umiał ich robić po ciemku. Znaczy się zdjęcia robi dobre przy słabym oświetleniu, ale w innym trybie.
Venus załapała się na wypad na plażę :D
Płomyczek z opaski można wyjąć co jest plusem dla całego stroju.
Bransoletki zmniejszają możliwości zginania nadgarstków.
Druga będzie różowowłosa Spectra, czyli coś nowego.
Pierwszy raz mocowanie włosów do pudełka stworzyło tak ładną fryzurę. Kłaki ślicznie zagięły jej się do tyłu.
I ostatnia Meowlody.
Opaska jest tak dopasowana, że trzyma się bez pomocy gumek i innych udziwnień.
Buty na koturnie mają niewielkie kostki. Są genialne! Muszę zabrać je dla Patsy :D
Seria nazywa się "Ghouls Getaway" czyli w wolnym tłumaczeniu mamy odczynienia z ucieczką. Zanim przeczytałam opis z pudełek myślałam, że dziewczyny trafiły na wyspę jako rozbitkowie i muszą na niej uciekać przed czymś co tam mieszka. Jednak moje domysły były zupełnie mylne, bo dziewczyny udały się na wyspę by się zrelaksować i odpocząć w przerwie szkolnej.
Pomysł z uciekaniem-uciekaniem nadal mi bardziej odpowiada więc powstały takie zdjęcia:
Potworny potwór goni przerażone dziewczyny :D
Ktoś wie kim jest ten że potfór? :D
Rozpiskę kończę, może wstawię jeszcze jedną w tym roku, albo w pierwszym tygodniu nowego.
PoZdrawiam
Potwór to Venonat z pokemonów. :D
OdpowiedzUsuńRozumiem twoją decyzję. Mi ok. miesiąc temu też monsterki się znudziły. Prawdopodobnie nie będę już tu przychodzić i czytać w wolnych chwilach bo to już nie sprawia mi takiej przyjemności jak kiedyś. Chciałabym ci podziękować za wspólne lata z twoim blogiem i z tobą. Dziękuję.
Jina ma fajną sukienkę.
OdpowiedzUsuńZ serii najbardziej podoba mi się Meowlody, czuję, że zacznę się za nią rozglądać.
A co do lalkowania...
Też rozumiem Twoją decyzję.
Mattel się stacza. Ze świecą będzie teraz szukać lalki, która urzeka. Mnie też już od dawna żadna nie chwyciła za serce. Jednak ja nadal czuję chęć i radość do robienia zdjęć lalkom. Mam co prawda problem z samym aktem blogowania, ale to inna sprawa...
Też niekiedy mam dość tego blogowania i niekiedy myśle może żucil w to w cholerę i usunąć bloga itp.. Ale później sobie przypominam o swoich lalkach , ze co ja bede robić kiedy pousuwam blog , a niechce zeby leżały w szafce cała wieczność . Dlatego mi też nie jest śpieszno e dodawańiu postów .
OdpowiedzUsuńLalki śliczne najbardziej minusie podoba stylizacja kotki :) Wesołego Nowego roku ( i pijanego sylwestra ) :))
Seria wygląda masakrycznie ociężale. Zwłaszcza Jinafire... Chyba tylko Spectra się dla mnie uchowa w tym całym amoku.
OdpowiedzUsuńPuszek <3 Wraca do łask? :D Czy ja dobrze widzę, czy odświeżyłaś jego kolor?
Od czasu wakacji wyblakł jeszcze bardziej, ale jak widać potęga fotoszopa nigdy nie zawodzi :D
Usuń