17 czerwca 2014

Monstrualna Rozpiska cz 21 Clawdeen Wolf - Skultimate Roller Maze + bonus

Siemanko ! 
Na wstępie dodam, ze pisząc pierwszy wyraz cały czas miałam w głowie polski dubbing to ASDFmovie 5 i Minowego Żółwika XD

Z góry chcę zaznaczyć, że znalazłam nową grę mmorpg i znów zaczynam NołLajfić więc moje dodawanie postów może już nie być tak regularne, ale nadal postaram się dodawać miej więcej po trzy w tygodniu.

Muszę tu napisać, że Aleksa wreszcie doczekała się Clawdeen :)








Włosy lalki były dodatkowo przymocowane do kartonu. Nie wiem w jakim celu, przecież i tak wszystko się mocno trzymało.

 
 

Makijaż Clawdeen podoba mi się. Niby delikatny ale ma tego wilczego pazura.


Włosy są piękne. Już dawno nie widziałam tak ładnie zrobionych włosów Monsterki. Po wyjęciu ich z pudełka w ogóle nie musiałam ich modelować. Można robić z nimi co się chce a one i tak wracają na swoje miejsce. Jednak pewnie z wrzątkiem nie miałby szans ;) 
Włosy to prawdziwy plus tej lalki. Ale, żeby tak nie słodzić to normalne jest, że kudełki na czubku głowy są dość rzadkie. Wsadzane są małe pukle w dużych odstępach. Cóż, taki urok serii Nie-Basicowych


Mimo, że włosy są piękne, a fryzura świetnie się układa, to została ona niedopasowana do kasku. Kitek był za wysoko i nie mogłam nałożyć jej dobrze ochraniacza na głowę.


 A o to złośliwy kask


Przed wyjazdem na wakacje postanowiłam poznęcać się nad Clawdeeną i wcisnąć jej ten kask na łepetynę. 
Kask był uparty i długo walczył, ale na szczęście poległ w tej wyrównanej walce :)
Nie jest to tak jak powinno być, bo mocowanie ochraniacza odstaje i brzydko to wygląda, ale lepiej tak niż ze zwisającym jej na piersi sznurkiem.
A o to efekt. 


Wrotki. Jedna jest krzywo przyklejona, nie zauważyłam tego w sklepie, tak to bym poszukała innej :(


Ochraniacze w pięknej zieleni


Sukienka jest przecudna, tylko ja bym tą panterkę usunęła.   


Genialnym pomysłem był ten siatkowy rękawek.


Karta i stojak








Na koniec bonus który obiecałam. Karta kolekcjonerska Ghoulii Skultimate Roller Maze. 
Tyły kart od Operetty, Frankie, Lagoony i Ghoulii są identyczne. Jedynie postarali się przy Abbey i Clawdeence.



Właśnie ta lalka jest pierwszą którą sprzedałam na Allegro na części. A było to tak:
Kupiłam na w. w. portalu 3 lalki Cleo GB w sukience od Barbie, Draculaurę Basic w dodatkowym ubranku Lagoony CR i Ghoulię w stroju kąpielowym Lagoony Scream Uniform. Jako, że lalka X nie pasuje mi w ubranku lalki Y postanowiłam kupić jakieś ubranko od Ghoulii. Tak się złożyło, że wygrałam całą lalkę w ubranku i butach, ale ze złamaną nogą. 
Swoją zombiaczkę CR przebrałam i zrobiłam jej kitki, ale i tak mi to nie pasowało więc postanowiłam sprzedać obie i polować na inną Ghoulię. 
Tak właśnie za cel obrałam sobie zombicę z Upioryża, ponieważ strasznie mi się podobała. Babcia obiecała mi, że kupi mi jedną lalkę tak więc gdy była promocja w Realu zadzwoniłam do niej z informacją, że ma wyskakiwać z kasy ;) 
Znów po paru miesiącach coś mi się odwidziało i stwierdziłam, że chcę wszystkie lalki z Basica. Miałam mieszane uczucia co do tej Ghouli. Z jednej strony to lalka od babci, ale z drugiej strony jak ją sprzedam będę miała chodź część kasy na lalkę z pierwszej serii. Gadałam o tym z mamą, ona stwierdziła, że mam sprzedać, od babci będzie następna lalka. Zadzwoniłam do babci, aby jej powiedzieć co postanowiłam. Stwierdziłam, że za kasę ze sprzedaży tej lalki kupię sobie Rossa, a że prawie zawsze jakiś szmal od babci dostawałam to wyjdzie na to, że to ona mi go kupiła. 
Oczywiście Ross i Abbey CR v2 też doczekają się swojej rozpiski, ale to kiedy indziej :)

Była to dalsza część opisu zamieszczonego na końcu rozpiski Abbey SRM

A teraz zdjęcia do powyższego opisu
 Z góry przepraszam za jakość zdjęć, są one mega stare


Cleo GB, Wachlarz ręcznie robiony :P


Miałam pewien okres czasu, że sprzedawanym ubrankom robiłam zdjęcia na modelce, stąd zdjęcie z Lagooną


 Profesjonalna naprawa kolna , na gorący klej. Kiedyś się na tym w ogóle nie znałam.

Bardzo żałuję, że nie zrobiłam jej zdjęcia jak była ubrana. Teraz fotografuję wszystko, dosłownie. 


W zestawie nie było kasku ani ochraniaczy, szkoda.



Ghoulijka Scaris. 
Może też kiedyś doczeka się jakiegoś postu. Planuję dodać wpis zbiorowy ze wszystkimi moimi lalkami jakie miałam, które nie są ode dokładnie obfociane.



Dzięki wszystkim, co do jednego, za wzięcie udziału w głosowaniach. Mam nadzieję, że się podobało i na tym nie poprzestanie. Wasz czynny udział w komentarzach motywuje mnie do dalszych wpisów.

A więc PoZdrowienia i do następnego postu, który będzie zadedykowany mojemu prezentowi z okazji Dnia Dziecka :)



4 komentarze:

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, są one dowodem na to, że blog jest czytany co za tym idzie lubiany. Cieszę się, że moja praca się podoba i postaram się jej za szybko nie zaprzestać.